przechodziłam cię
jak grypę

ale obeszło się
bez powikłań

jeszcze czasem
dreszcz
i stan podgorączkowy

to zabawne
a nawet podniecające

ładnie ci
w tej marynarce
i w moich wierszach

niech tak zostanie

z tomiku: Miasteczko z widokiem na rzekę